Banan

Najsłodszy kociak na świecie szuka domu na zawsze

Uśmiecha się do Was najsłodszy Banan na świecie!
Banan trafił do nas z bratem Kiwi i od początku pokazywał nam syczeniem i fochem, co o nas właściwie sądzi. Czuliśmy, że to jedynie gra pozorów, a Bananek po prostu się nas boi, więc szybko zaczęliśmy go oswajać z ludzką ręką.

Chociaż początkowo jest lekko nieśmiały do nieznajomych, po chwili zapoznania pozwala na głaskanie. Daje się też brać na ręce, ale nie robi tego ze zbyt wielką przyjemnością. Potrzebuje jeszcze chwili żeby stać się całkowitym miziakiem, ale jest na dobrej drodze i zakładamy, że przy swoim człowieku, w normalnym, spokojnym domu bardzo szybko tak się stanie.

Banan jak każdy młody kociak lubi się bawić i eksplorować, najchętniej spędza czas z bratem Kiwi, więc chętnie pojadą do domu razem. Bardziej zwariowane kocięta trochę go przytłaczają, więc stworzy dobry duet z młodym kotem, ale raczej spokojnym.