Budzik

Kocie dziecko uratowane z działek

Kotka Rysia była od sierpnia na naszej "liście kolejkowej". Przyszła nie wiadomo skąd na działki - teraz wiemy, że w ciąży... Kiedy przyszła chudsza, rozpoczęło się poszukiwanie kociąt. Wreszcie sukces! I od tygodnia rodzinka jest u nas. Kocica ku naszemu zdumieniu dała się po prostu wziąć na ręce i zapakować. Który to już w tym roku domowy kot porzucony na dworze?...

Dwójka dzieciaków Budzik i Minutka ma około 4 tygodnie. Korzystają z kuwety, zaczynają jeść stały pokarm, także drapać drapaczek. Mama Rysia jest niezwykle troskliwa, cudnie opiekuje się swoimi dziećmi. Zachwycona zmianą lokum - ugniata posłanko i wymiata miski do czysta, możemy oszczędzać na wodzie. Ulokowane są w remontowanych pomieszczeniach, a Rysia bardzo chce wyjść z kennela, miziać się i zwiedzać. Dzieciakom także już ciasno w klatce. Może u kogoś z Was znajdzie się miejsce w sercu i w domu?