Konwalia
Czy ktoś da tej płochliwej kotce szansę?
Pojechaliśmy na akcję na teren dawnego dużego zakładu przemysłowego na ulicy Wagonowej, gdzie żyje stado kotów. Na widok i zapach miski z karmą koty zaczęły wychodzić z wszelkich możliwych zakamarków. Okazało się, że mieszkają w jamach pod kontenerami, a jedynym ich zadaszonym schronieniem jest opustoszały budynek fabryczny z powybijanymi szybami. Wszystkie zasmarkane, z cieknącymi oczami, a zawartością ich kocich misek były ludzkie zupy i suche bułki. Niedługo miną 3 lata od tej akcji i odkąd Konwalia czeka na dom w naszym kocińcu. To długo za długo. Zawsze przegrywa w wyścigu o dom, bo nie jest miziakiem. Nie rzuca się w oczy - ot, zwykły, czarny kot. Nadal boi się dotyku, ucieka przed człowiekiem na swoich krótkich łapkach. I nikt jak dotąd nie dał jej nawet szansy...
Konwalia zasługuje na dom, miłość, swojego człowieka. Niestety w warunkach kocińca oswajanie jej stanęło w miejscu, ale wierzymy, że ma szansę się oswoić - już teraz widzimy jej próby zabawy, gdy widzi wędkę z piórkami, tylko lęk zbyt często wygrywa.

Podstawowe informacje
Płeć:
kotka
Data urodzenia:
wrzesień 2021
Kastracja:
tak
Odrobaczenie:
tak
Szczepienie:
tak
Testy Fiv/Felv:
ujemne







Cechy kota
po przejściach
odłowiona podczas akcji na terenie dawnego zakładu przemysłowego
niemiziasta
boi się dotyku, ucieka przed człowiekiem
chce się oswoić
w warunkach kocińca jest to trudne, ale chce się bawić, gdy widzi wędkę z piórkami
lubi inne koty
bez problemu się z nimi dogaduje, największy problem ma nadal z człowiekiem
W nowym domu...
Jesteśmy przekonani, że w domu, poświęcając jej uwagę, czas i cierpliwość, Konwalia ma szansę się oswoić. Konwalia lubi inne koty i bez problemu się z nimi dogaduje. Największy problem ma nadal z człowiekiem.
Chcesz dać temu kotu nowy dom?
Wypełnij ankietę adopcyjną, abyśmy wiedzieli, jak możemy Ci pomóc w procesie adopcji. Skontaktujemy się tak szybko, jak to możliwe.
