Portos

Starszy kocur, który potrzebuje spokoju

Lubicie filmy z Clintem Eastwoodem? A może sami macie czasem ochotę wygonić ludzi ze swojego trawnika? Jeśli tak, to doskonale dogadacie się z Portosem. To pan w średnim wieku, który wiele przeszedł i jedyne czego chce, to ciszy i spokoju. Denerwują go głośne harce kociaków, nie jest miłośnikiem pieszczot. Kocha za to swój wiklinowy koszyk, z którego obserwuje otoczenie. Portos pochodzi z miejskiego Portu, gdzie został znaleziony w stanie skrajnego wycieńczenia. Po długim, męczącym leczeniu i kilkumiesięcznej rekonwalescencji Portos już jest zdrowy, jednak musi stale przyjmować leki. Szuka przyjaciela o podobnym do swojego charakterze - spokojnego domatora. W warunkach komfortu, na swoim kocyku, w swoim koszyku, ten starszy kocur ma w końcu szansę poczuć, że wszystko co złe jest już za nim i kto wie, może z tą szczególną osobą, która zrozumie go, zaakceptuje takim, jaki jest i otworzy przed nim serce, stworzy pierwszą w swoim życiu więź. Bo czułość i cierpliwość może zmienić każdego kota.